Cykl „Czytamy Dzieciom” 25 listopada 2015 r.
Książkową bohaterką listopadowego spotkania w Bibliotece dla Dzieci i Młodzieży Nr 7 była Bajka
o Wojnie znakomitej pisarki Joanny Rudniańskiej, autorki takich arcydzieł literatury dla młodych
czytelników, jak Rok smoka, Kotka Brygidy, Mój Tata z obcej planety, XY (dwie ostatnie zostały
wpisane na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej). Warto zaznaczyć, że Bajkę o Wojnie
zilustrował mistrzowsko znany twórca Piotr Fąfrowicz, a wydało Wydawnictwo Bajka.
Dlaczego Wojna jest zapisana dużą literą? Trudno uwierzyć, ale jest to po prostu imię dziewczęcej
bohaterki książki, najprawdopodobniej nadane jej przez tatę – generała. Nomen omen, wydaje się,
że to imię bardzo do dziewczynki pasuje. Oto cytat z pierwszej strony tekstu:
Wojna (…) kochała swojego tatę. Uwielbiała chodzić w jego wojskowej czapce, machać jego
mieczem i udawać, że strzela z jego karabinu: pif-paf! Pif-paf! Gdy tata szedł na defiladę, zabierał
ją ze sobą. Wojna siedziała na jego ramionach i wydawało jej się, że też maszeruje. Ach, jak lubiła
patrzeć z góry na równe rzędy mężczyzn w mundurach! Jak lubiła słuchać ich okrzyków!
A jednak Wojna w pewnym momencie przestała lubić swoje imię (zmieniła je nawet na Pokój).
Przestała też lubić mundury, defilady, machanie mieczem i strzelanie z karabinu. Tata zrzucił
mundur i nie chciał więcej maszerować. W dodatku jakby trochę zmalał…
Dlaczego tak się stało i co po japońsku znaczy „pikadon”, dzieci dowiedziały sie podczas bardzo
ciekawego spotkania. Mówiliśmy o wojnie, o bombie atomowej zrzuconej 6 sierpnia 1945 roku na
Hiroszimę, o niewinnych chłopięcych zabawach w wojnę i o grach komputerowych, w których
bohaterowie mają po kilka żyć… I o tym, jak ważna jest pamięć o tym, co przynosi ze sobą
prawdziwa wojna.
A na koniec spotkania dzieci przedstawiły nam przyniesione do Biblioteki przytulanki. I nagle
zrobiło się naprawdę wesoło… W końcu 25 listopada był Dniem Pluszowego Misia!
Tekst: Ewa Gruda